6/19/2014

Mesadżi

Przepraszam, ale nie wiem kiedy dodam kolejny rozdział...
Na pewno dokończę to opowiadanie, ale nie wiem, kiedy nastąpi update... Podziękowania należy nadsyłać do mojego brata, który pod moją nieobecność, usunął dosłownie wszystkie moje pliki, w tym przetłumaczone ficzki, edity, okładki itp.
Na razie jestem zbyt zdruzgotana i, nie wiem kiedy coś przetłumaczę. Czuję się dziwnie, wiedząc, że muszę wszystko robić od nowa, kiedy miałam już wszystko skończone.
Minęła już dłuższa chwila i choć nadal płaczę, to jest ze mną lepiej. Myślałam, że nie dam razy się otworzyć znowu na pracę na tekstami, ale chyba poczułam właśnie wewnętrzną potrzebę nie zawiedzenia was. Nie wiem czy będę teraz dodawała rozdziały, kiedy przetłumaczę od razu jeden, czy dodam dopiero jak będę miała całą historię skończoną, jak robiłam to dotychczas. 
Wiem na pewno, że potrzebuję ochłonąć. Kilku dni przerwy. Nie myślenia o tym. Mam nadzieję, że zrozumiecie i zostaniecie ze mną. Poczekacie na mnie chwilę.
p.s. Zawsze jestem dla was na asku. 
p.s.2 Tak, próbowałam odzyskać dokumenty, ale zawsze dostaję wiadomość, że wszystkie pliki zostały uszkodzone. 
p.s.3 Te kilka dni przerwy są po to, bym mogła odzyskać siły po tym, jak rzucę się z dachu.


BYE


Oh Pauline®

7 komentarzy :

  1. Omomo Tak mi przykro ale mam nadzieję ze sie pozbierasz bo smutno by bylo gdybys nie dokończyła^^ Wierze w cb^^ I obyś jak najszybciej sie pozbierała bo juz nie mogę sie doczekać co bd w nastepnym rozdziału^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuję tak bardzo, nie wiem, co bym zrobiła, gdyby ktoś usunął wszystkie moje pliki...

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze, taka praca na marne... sama kiedyś wzięłam sie za tłumaczenie opowiadań, ale po siedzeniu ponad 5 godzin nad jednym rozdziałem, dałam sobie spokój... i tak Cię podziwiam, że tak świetnie tłumaczysz! odetchnij, odpocznij, nabierz sił i wracaj do nas! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sa oodpowiednie programy do odzyskiwania dokumentow utraconych, mysle, ze masz szanse to wszustko jeszcze odzyskac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ja tego nie odzyskam już.
      Ani przywrócenie systemu nie naprawi dokumentu, ani zainstalowanie już 6 programu do tych rzeczy. Ja codziennie sprawdzam, mówiąc: "A może tym razem się uda"m ale nie udaje się.
      To wszystko przepadło, a ja muszę się z tym pogodzić i przetłumaczyć od nowa.

      Usuń
  5. Piszzesz świetnie i wiesz co? Uważam że nikt tego lepiej nie przetłumaczy niż Ty. Przede wszystkim skoro lubisz to robić to się nie poddawaj mimo wszystko, bo przecież szkoda zmarnować talent, który masz! Tak jak napisałaś- kilka dni przerwy (może nawet więcej, żebyś po prostu się lepiej poczuła), tabliczka dobrej czekolady i wrócisz z nowymi siłami. Trzymam za Ciebie kciuki!
    Derpik Ava~

    OdpowiedzUsuń
  6. Koszmarna sytuacja trzeba przyznać. Kiedyś przeżyłam coś podobnego, bo mi brat poprzemieszczał wszystkie foldery i na początku myślałam, że je straciłam a potem się ujawnił żartowniś jeden ._. Współczuję, że u Ciebie historia nie kończy się równie dobrze. Grunt to właśnie strawić frustrację i żal po stracie ( matko, to brzmi prawie jak utrata ukochanego zwierzaczka o.o ) i wrócić do pracy.
    Twoich tłumaczeń do tej pory nie komentowałam i ogromnie żałuję, że dopiero przy wpisie o nieszczęściu się odzywam. Mogę Cię zapewnić, że ja na pewno będę czekać na cokolwiek postanowisz wstawić i teraz już będę komentować! Pewnie na razie to znaczy tyle co nic, jednak co czytelnik może więcej zrobić?
    W każdym razie TRZYMAJ SIĘ tam dzielnie <3

    OdpowiedzUsuń